Czas czytania:9 Minuty, 7 Sekundy
Ostatnia aktualizacja wpisu: 2022-10-14
Choinka to jeden z najpiękniejszych symboli świąt Bożego Narodzenia. Nie sposób wyobrazić sobie bez niej świątecznego wystroju mieszkania. Z roku na rok pojawia się jednak coraz więcej wątpliwości co do tego, jakie drzewko wybrać. Z jednej strony mówi się, że ścianie żywych drzewek to duża nieodpowiedzialność w obliczu zmian klimatycznych, a z jakimi się borykamy. Z kolei z drugiej strony sztuczne drzewka wykonane z plastiku, z pewnością nie należą do ekologicznych.
Zanim więc zdecydujemy się na zakup świątecznej choinki, warto dobrze przemyśleć jej wybór. Pomoże w tym poznanie plusów i minusów zarówno żywych drzewek, jak i tych wykonanych z tworzywa sztucznego. Sprawdź, jaka choinka sprawdzi się najlepiej jako świąteczne drzewko.
Czy warto kupić żywą choinkę?
Ekolodzy grzmią na alarm, że co roku w grudniu ściana się miliony drzewek na choinki, co przyczynia się do dewastacji środowiska naturalnego. Czy jednak na pewno zakup żywej choinki to zły pomysł? Niekoniecznie. Wiele zależy od tego, jakie drzewko kupimy i co z nim zrobimy po świętach. Musimy pamiętać, że żywą choinę kupujemy co roku, co w zależności od rodzaju drzewka wiąże się z wydatkami od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Dla wielu rodzin jest to naprawdę spore obciążenie finansowe w okresie przedświątecznym. Do wyboru mamy dwa rodzaje żywych choinek:
Choinki cięte.
Wśród choinek ciętych do najczęściej kupowanych należą drzewka duże, czyli takie o wysokości od 150 do 180 cm. Trzeba mieć świadomość, że są to drzewka, które rosły od 8 do 12 lat. Niestety po świętach nadają się one już tylko do wyrzucenia lub spalenia.
Czy jednak rzeczywiście powinniśmy mieć wyrzuty sumienia z powodu zakupu żywej ciętej choinki? To kwestia dyskusyjna. Z jednej strony faktycznie drzewa te zostały ścięte. Z drugiej jednak pamiętajmy, że w zdecydowanej większości pochodzą one z legalnych upraw. Są specjalnie uprawiane w szkółkach drzewek właśnie na świąteczne choinki. Najczęściej dostępne w Polsce drzewka pochodzą z naszych rodzimych plantacji. Kupując je, zapewniamy więc miejsca pracy wielu osobom. Świerki i jodły rosną w naszych rodzimych szkółkach, nie wymagają więc dalekiego transportu i nie wytwarzają dużego śladu węglowego. Ponadto takie drzewko przez około 10 lat wzrostu, zanim zostanie ścięte na świąteczną choinkę, jest w stanie związać aż 145 ton dwutlenku węgla.
Istotne jest też to, że cięte choinki można rozdrobnić i kompostować. Dlatego tak ważne jest to, by po świętach nie wyrzucać drzewka, gdzie popadnie, a raczej oddać je do komunalnego zakładu odpadów. Na dużych miejskich osiedlach często wyznaczone są nawet specjalne dni, w które firmy komunalne odbierają choinki. Warto zastosować się do takiego terminu i wystawić drzewko do zabrania.
Choinki w doniczkach.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku choinek w doniczkach. Są to najczęściej drzewka niskie oraz średniej wysokości, czyli nieprzekraczającej 150 cm.
Czy takie drzewko po świętach się zmarnuje? To zależy, od rodzaju choinki oraz od tego, jak będziemy ją traktować. Jeśli zdecydujemy się na zakup drzewka bożonarodzeniowego w doniczce, zwróćmy szczególną uwagę na to, by była to choinka uprawiana w doniczce, z porządną zdrową bryłą korzeniową. Niestety czasami zdarza się, że sprzedawcy choinkę po prostu umieszczają w doniczce z ziemią ścięte drzewka. W takim przypadku iglak nie jest w stanie przetrwać i zwyczajnie uschnie po świętach.
Jeśli jednak choinka nie jest „oszukana”, tylko faktycznie jest to ładne drzewko ze zdrowymi korzeniami, to szansa na niej uratowanie po świętach jest całkiem spora.
Świerk lub jodłę można posadzić na wiosnę w ogrodzie. Pamiętajmy tylko, że absolutnie nie można wysadzać drzewa do gruntu zimą od razu po świętach, gdy temperatury na zewnątrz są niskie. Choinka przez wiele dni przebywała w mieszkaniu, gdzie przeważnie panują temperatury powyżej 20 stopni. Jeśli nawet w momencie zakupu drzewko było odporne na chłody, to w domu z pewnością się rozhartowało. Dlatego wystawione zimą na dwór lub przesadzone do ogrodu, po prostu się nie przyjmie. Najlepiej więc od razu po świętach przenieść choinkę do jasnego pomieszczenia o temperaturze 10-15 stopni, aby tak poczekała do wiosny. Może to być na przykład klatka schodowa, jasny garaż lub pomieszczenie gospodarcze. Drzewko podlewamy umiarkowanie przez całą zimę, aby nie uschło.
W kwietniu lub maju przesadzamy naszą choinkę do gruntu z całą bryłą korzeniową. Przez pierwsze kilka tygodni po posadzeniu trzeba je dosyć obficie podlewać. Będziemy mieć pewność, że choinka się przyjęła, gdy zaczną się na niej pojawiać młode jasnozielone przyrosty. Prawdopodobnie nastąpi to po kilku tygodniach od posadzenia drzewka.
Jak widzimy, wybierając żywą choinkę, wcale nie musimy przyczyniać się do dewastacji środowiska.
Żywa choinka wady i zalety.
Żywa choinka- zalety:
- przyjemny leśny zapach, jakim wypełniają mieszkanie w okresie świątecznym jodły i świerki,
- tradycyjny wygląd prawdziwego świątecznego drzewka,
- drzewko jest w pełni naturalne, czyli wolne od plastiku i innych substancji, które mogą być szkodliwe dla zdrowia lub wywoływać alergię,
- drzewka nie przechowujemy w mieszkaniu do następnych świat, nie musimy więc martwić się o wygospodarowanie dla niego miejsca w szafie czy składziku, co jest konieczne w przypadku sztucznej choinki.
Czy żywa choinka ma jakieś wady? Tak, choć trzeba przyznać, że w porównaniu z zaletami, nie ma ich zbyt wiele.
- Po pierwsze igły żywego drzewka będą w mniejszym lub większym stopniu opadać. Problem jest większy w przypadku choinek ciętych. Trzeba więc liczyć się z koniecznością codziennego sprzątania igieł z podłogi.
- Po drugie trzeba pamiętać, że żywe drzewko (również to ścięte), będzie wymagać pielęgnacji. Nie jest ona jednak zbyt skomplikowana i polega po prostu na podlewaniu choinki w doniczce lub umieszczeniu takiej ciętej w specjalnym stojaku z pojemnikiem na wodę i jej regularne podlewanie.
Czy warto zainwestować w sztuczną choinkę?
Sztuczne choinki również cieszą się sporą popularnością. Z pewnością mają one wiele zalet, jednak jest i sporo wad. Już po krótkiej analizie wszystkich za i przeciw można dojść do wniosku, że zakup sztucznej choinki wcale nie jest taki korzystny.
Sztuczne choinki wysokiej jakości co prawda nie należą do takich (niektóre modele kosztują nawet kilkaset złotych), jednak trzeba pamiętać o tym, że jest ona wielokrotnego użytku. Takie drzewko jest bardzo trwałe, odpowiednio użytkowane długo się nie niszczy i posłuży nam przez kilka lat. Przyjrzyjmy się bliżej plusom i minusom sztucznej choinki rozwiązania:
Zalety i wady sztucznej choinki.
Korzyści wynikające z zakupu sztucznego drzewka bożonarodzeniowego są głównie natury praktycznej oraz finansowej. Z pewnością decydując się na sztuczną choinkę, nie będziemy mieć problemu z utrzymaniem porządku w mieszkaniu, ponieważ takie drzewko po prostu nie gubi igieł, jak ma to miejsce w przypadku żywej choinki. Nie będzie więc trzeba biegać wokół drzewka ze zmiotką w czasie świąt.
Sztuczną choinkę często wybierają rodziny z małymi dziećmi i zwierzętami domowymi. Jest to bezpieczne i praktyczne rozwiązanie, ponieważ jej igły nie kłują. Nie ma więc ryzyka skaleczenia się. Ponadto sztuczne drzewko dobrej jakości jest wykonane z materiałów trudnopalnych, dzięki czemu prawdopodobieństwo jego zapalenia się od lampek choinkowych jest znikome.
Pamiętajmy jednak, że jeśli w domu jest małe dziecko, to powinniśmy poszukać drzewka naprawdę wysokiej jakości. Najlepiej kupić takie z atestami bezpieczeństwa. Będziemy mieć wtedy pewność, że jest wykonane z nietoksycznych i niepowodujących alergii materiałów.
Zalety sztucznej choinki to:
- oszczędność pieniędzy.
- porządek.
- bezpieczeństwo.
- wygląd.
Żywe drzewka nie zawsze są idealne. Często w górnej części ich gałęzie są mało zagęszczone lub są po prostu niesymetryczne. Ponadto gałązek nie jesteśmy w stanie w żaden sposób uformować czy nagiąć do swoich potrzeb, ponieważ są po prostu sztywne. Tymczasem sztuczne choinki mają idealny symetryczny kształt, ich gałązki są pięknie zagęszczone, a także można je dowolnie wyginać i dopasowywać w zależności od potrzeby, dzięki czemu choinkę łatwiej udekorować.
Niestety sztuczne choinki mają również minusy.
- szkodliwość dla środowiska naturalnego.
- brak zapachu.
- sztuczny wygląd.
- zanik niektórych tradycji świątecznych.
Piękny leśny zapach żywej jodły lub świerku tworzy w domu magiczną atmosferę świąt Bożego Narodzenia. W przypadku sztucznej choinki nie możemy na to liczyć, ponieważ nie ma ona żywicznego zapachu naturalnego drzewka. Choć wysokiej klasy sztuczne choinki są piękne i czasem na pierwszy rzut oka do złudzenia przypominają te żywe, to jednak da się zauważyć, że są to drzewka sztuczne. Są one bardzo gęste i regularne, co jest naprawdę rzadko spotykane w naturze. Po prostu są zbyt idealnie symetryczne. Igły często też osadzone są na gałązkach nienaturalnie gęsto. Ponadto igliwie zarówno w wyglądzie, jak i w dotyku dalece różni się od tego naturalnego. Wielu osobom to nie przeszkadza, jednak są i tacy ludzie, którzy po prostu ze sztuczną choinką w mieszkaniu nie będą się czuć dobrze.
Niestety już w procesie produkcji sztucznej choinki do środowiska trafiają szkodliwe substancje chemiczne. Ponadto kiedyś drzewko takie trafi w końcu na śmietnik. Nie nadaje się ono do przetworzenia, co w praktyce oznacza, że będzie odpadem zaśmiecającym środowisko przez kojenie kilkaset lat. Dosyć często chcąc zaoszczędzić, kupujemy najtańsze sztuczne choinki, których jakość pozostawia wiele do życzenia. Pamiętajmy, żeby nigdy nie kupować sztucznych drzewek z podejrzanych źródeł, ponieważ mogą one zawierać tworzywa sztuczne szkodliwe dla zdrowia, toksyczne dla dzieci, które podczas naszej nieuwagi mogą wziąć gałązkę choinki do ust i zwierząt domowych, którym zdarza się podgryzać sztuczne gałązki.
Niegdyś, chociaż sztuczne choinki służyły nam przez wiele lat. Niestety obecnie z powodu bardzo szybko zmieniających się trendów często ulegamy pokusie przedwczesnego zakupu nowej plastikowej choinki, bo nie chcemy mieć starego modelu. Statystycznie sztuczne choinki wymieniamy na nowe już po około 5 latach.
Kolejną poważną kwestią jest transport sztucznych drzewek. Nie jest tajemnicą, że zdecydowana większość z nich nie jest produkowana w Polsce, a w bardzo odległych krajach. Z reguły są to Chiny. Choinki więc są transportowane przez tysiące kilometrów, co wiąże się ze zużyciem ogromnej ilości paliw i dużym śladem węglowym.
Wybór choinki zależy od naszych preferencji
To, na jakie bożonarodzeniowe drzewko się zdecydujemy, zależy wyłącznie od naszego gustu i potrzeb. Mimo wszystko warto pamiętać, że pod względem ekologicznym żywa choinka wypada lepiej niż sztuczna.
Choć zarówno żywą, jak i sztuczną choinkę możemy ubierać wspólnie w rodzinnym gronie we wspaniałej świątecznej atmosferze, to jednak decydując się na plastikowe drzewko, utracimy pewne świąteczne tradycje. Chodzi tu o coroczny zakup świeżej pachnącej choinki na święta. Dla wielu rodzin to wręcz rytuał, bez którego nie uda się stworzyć wspaniałej świątecznej atmosfery. Wszyscy domownicy czekają z niecierpliwością na grudniową wycieczkę do szkółki roślin w celu znalezienia najpiękniejszej choinki na święta. Jest to ogromne przeżycie szczególnie dla dzieci.
Wśród żywych drzewek największą popularnością wśród Polaków cieszą się świerki pospolite. Są one niedrogie i bardzo ładne. Możemy je kupić zarówno w wersji ciętej, jak i w donicy. W ostatnich latach dużą popularność zyskała również jodła kaukaska. Choć jest ona znacznie droższa od zwykłych świerków, to ma naprawdę sporo zalet. Główną jest to, że ich igły nie opadają tak łatwo. Długo utrzymują się na gałązkach, nawet u drzewek ciętych. Ponadto igły jodły nie są tak kłujące, jak silnie zaostrzone igły świerków. Nie sposób się więc nimi skaleczyć.
Do najrzadziej wybieranych choinek należą świerki kłujące srebrne. Oferuje je niewielu sprzedawców. Są o wiele bardziej dekoracyjne niż świerk pospolity, ponieważ igły są osadzone na gałązkach gęściej i są nieco dłuższe, ponadto mają one charakterystyczne srebrno- niebieskie zabarwienie.
Pamiętajmy, żeby żywą choinkę kupować zawsze z pewnego źródła. Najlepiej bezpośrednio w szkółce drzewek lub w renomowanym centrum ogrodniczym sprzedającym drzewka pochodzące ze sprawdzonych Polskich plantacji. Będziemy mieć wówczas pewność, że nasza choinka nie pochodzi z nielegalnego wyrębu.
